| Błyskotliwy, ekscentryczny i niezwykle sympatyczny major Boothroyd przez wiele lat dokonywał cudów na zapleczu MI6. Jego zabawki nie raz ratowały życie agentowi 007. Q poważnie traktował swoją pracę dlatego często irytowały go frywolne komentarze Bonda. Po latach pracy Q postanowił przejść na emeryturę pozostawiając na swoim miejscu "dobrze zapowiadającego się młodego człowieka" R.
|