Arterią komunikacyjną Kołymy jest tzw. Trasa Kołymska, ciągnąca się na długości około 2000 km pomiędzy Magadanem a Jakuckiem. Prowadzi poprzez Atkę, Debin (most na rz. Kołymie), Jagodnoje, Susuman, Kadykczan, Kjubieme, Chandygę, Czerkioch.
Budowę Trasy Kołymskiej rozpoczęto w 1932r. od strony Magadanu, korzystając z siły rąk tysięcy więźniów GUŁAG-ów. Trasa, która niegdyś łączyła magadański port z łagrami obecnie łączy go z osadami (wyrosłymi często na pozostałościach obozów) rozsianymi po Kołymie i miejscami gdzie wydobywa się złoto. Wysokie przełęcze, osypujące się zbocza górskich stoków, rzeki bez mostów, opuszczone miejscowości i surowy klimat to codzienni towarzysze kierowców przemierzających bezkres tej drogi.
Szerokość jezdni waha się w granicach pomiędzy 5 a 9 metrów. Nawierzchnia zaś w przeważającej długości trasy jest szutrowa. Jedynie pierwsze kilkadziesiąt kilometrów, licząc od Magadanu i odcinki drogi przechodzące przez miejscowości są asfaltowe lub betonowe. Część trasy (Jakuck - Chandyga) prowadzi tzw. zimnikami, przejezdnymi wyłącznie zimą, kiedy mróz skuwa lodem rzeki i głębokie błota. Uwaga ta dotyczy szczególnie przeprawy przez rzekę Ałdan, na której nie ma mostu.
O ile jeszcze kilka lat temu do wielu miejscowości na Kołymie można było dotrzeć samolotem z Magadanu, o tyle obecnie, kiedy zlikwidowano wszystkie połączenia lokalne, podróż możliwa jest wyłącznie autobusem. Jazda do oddalonych o setki kilometrów osad może trwać i kilkanaście godzin. A ponieważ godziny odjazdów autobusów zwykle skorelowane są z przylotami samolotów na lotnisko Sokół, zdarza się, że przyjazd autobusu do miejscowości docelowej wypada w środku nocy. Np. trasę Magadan - Susuman autobus pokonuje w 16 godzin i wyjeżdżając ok. 10:00 przyjeżdża na miejsce po 2:00 w nocy. Kursy, w zależności od miejscowości docelowej odbywają się raz dziennie lub tylko 2-3 razy w tygodniu. Aby podróżni przetrwali trudy długiej podróży, autobus zatrzymuje się w niektórych mijanych miejscowościach dając tym samym podróżującym możliwość np. spożycia posiłku, zapalenia papierosa czy skorzystania z toalety.